grudnia 12, 2016

CZEKOLADOWE CIASTO GOTOWANE W SŁOIKU

Czym jest dla pieczenie? Jest to dodawanie najlepszego składnika jakim jest miłość. Dodawanie swojego serca. Dodawanie swojego zaangażowania. Pieczenie to dla mnie odstresowywanie się od codzienności. Uwielbiam patrzeć jak kuchenna magia działa. Uwielbiam patrzeć jak mikser tańcuje w rytm własnej muzyki a łyżka przygrywa mu tak jak potrafi.

A teraz pytanie ode mnie. Z czym Wam się kojarzą słoiki? Wiadomo weki i to co przyjezdni przywożą ze sobą do Warszawy. Ale czy jedliście ciasto w słoiku? A czy gotowaliście kiedykolwiek ciasto? Jeżeli nie to spróbujcie. Magia w najwyższym wydaniu.

Składniki:
2 tabliczki czekolady mlecznej
250 g masła
1 łyżka oleju rzepakowego
250 g cukru
450 g mąki pszennej
100 ml mleka
200 g chałwy
40 g kakao
4 jajka
szczypta przyprawy do piernika
2 łyżeczki proszku do pieczenia
sok z pomarańczy
2 łyżki orzechów włoskich posiekanych
posypka delecta DEKORADA karmel

Suche składniki wymieszać ze sobą.

Masło utrzeć z cukrem. Dodawać po jednym jajku oraz wlać sok pomarańczowy oraz olej. Dodajemy suche składniki. Wyrabiamy ciasto. Dodajemy mleko i wyrabiamy.

Czekoladę oraz chałwę kroimy na małe kawałki i dodajemy do ciasta. Dodajemy również orzechy. Mieszamy.

Słoiki smarujemy masłem. Wykładamy ciasto do słoików na ok 2/3 wysokości. Słoiki zamykamy metalowymi klamrami.

Słoiki wstawiamy do garnka i zalewamy wodą na 3/4 wysokości. Jak słoiki z wodą się zagotują to przez 90 minut gotujemy ciasto na małym ogniu.

Posypujemy posypką delecta karmel i jemy.

smacznego



Przepis na wypiek… ot tak… prosto z serca!

9 komentarzy:

  1. Mniam chyba polubie pieczenie ciast :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pomysłowe i świetnie wygląda coś nowego podoba mi się i skorzystam z propozycji

    OdpowiedzUsuń
  3. I kto by sie spodziewał słoik +gotowanie i wyszlo cos tak bardzo apetycznego :)super

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny pomysł! jeszcze nie spotkałam się z takim ciastem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie te składniki niewymierzalne w postaci miłości, serca i magi (oczywiście poza oryginalnym pomysłem) przesądzają o mojej wielkiej aprobacie Twojej propozycji. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Takich rzeczy nie miałam okazji jeść, ale ja jako zwolenniczka czekolady w każdej postaci z pewnością wykorzystam ten przepis. Ogólnie porady na desery z czekolady czerpię z https://wkuchnizwedlem.wedel.pl i staram się regularnie je wykonywać. W końcu oprócz mnie, czekoladę lubi cała moja rodzina więc jest dla kogo robić takie pyszne desery.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.